Robienie tortów to pasja w mojej rodzinie. Moja mama nigdy nie kupiła
tortu. Pamiętam jak nie mogłam doczekać się urodzin moich i mojego
rodzeństwa. Zawsze mama robiła tort do późna, a ja wtedy nie szłam spać,
siedziałam, podpatrywałam i co nieco podjadałam :) teraz kiedy jestem
starsza pozwalam mamie odpocząć, a ja i moja siostra robimy tort. W tym
wypadku oba torty zrobione są dla mojej bratanicy. Uwielbiam je zdobić. W
zależności od tego, co jest w tym momencie "na topie" to staram się jej
coś narysować. W tamtym roku pojawiło się zainteresowanie hello kitty, a
w tym roku - kucykami pony :)
Pozdrawiam!